Tomasz Miłkowski – Śpiewak jazzbandu

0
617
Fot. Magda Hueckel/materialy prasowe

Brawurowo wykonany musi Wojciecha Kościelniaka zachwycił warszawską publiczność. Najbliższe spektale podczas festiwlu Warszawa Singera.

Czy syn kantora może zostać tylko kantorem? Czy jeśli ciągnie go w inną (muzycznie) stronę i ulegnie pokusie, to popełni zdradę? Gdzie leży granica między wiernością, lojalnością i oddaniem tradycyjnym wartościom a poczuciem zależności, utratą wolności zakłamaniem? Ważne pytani89a, idąc śladami filmowego hitu stawia Wojciech Kościelniak w swoim „Śpiewaku jazzbandu”

Tą premierą o zderzeniu starego i nowego, tradycji z nowoczesnością reżyser potwierdził swoją wysoką pozycję na polskiej scenie muzycznej – jedyny w historii laureat Nagrody Boya za spektakle muzyczne (ze szczególnym uwzględnieniem adaptacji klasyki literackiej) dał tym ekscytującą opowieść osnutą na motywach sztuki Samsona Raphaelsona i legendarnego pierwszego filmu dźwiękowego w historii kina „The Jazz Singer”. Powstał spektakl pełen energii, znakomitych partii wokalnych i brawurowych scen zbiorowych (porywająca choreografia Eweliny Adamskiej-Porczyk) do oryginalnej muzyki Mariusza Obijalskiego. Kościelniak stworzył idealnie skonstruowaną machinę do grania tego musicalu. Precyzyjna reżyseria scen zbiorowych, zawrotne tempo, błyskawiczna zmiana polanów budowała rytm widowiska. Wpisanie węzłowych momentów akcji w cytaty z niemego, czarno-białego kina, wyświetlane na przezroczystej tkaninie uformowanej jak klatki taśmy filmowej, dodało przedstawieniu smaku. Budzące uznanie przygotowanie wokalne i choreograficznych całego zespołu dało w rezultacie spektakl o bardzo wyrównanym wysokim poziomie, autentycznie wciągające publiczność w tocząca się akcję i porywające solówki taneczne i wokalne.

Teatr Żydowski zrobił kolejny ważny krok w swojej historii, wzmacniając swoje muzyczne skrzydło. Połączenie sił aktorskich Teatru Żydowskiego i artystów występujących gościnnie przyniosło znakomite efekty. W rolach głównych na premierze błyszczeli występujący gościnnie: Paweł Tucholski (Kantor), Adrianna Dorociak (Mary) i Renia Gosławska (Taper) obok aktorów TŻ – Daniela (Czacza) Antoniewicza (Jack), Ewy Dąbrowskiej (Sara), Wojciecha Wilińskiego (Judelson) i Jerzego Walczaka (Lee/Joachim) – występującego tym razem w rolach charakterystycznych. O końcowym rezultacie zadecydowało idealne zgranie całego zespołu, chóru i jazzmanów pod reżyserską ręką Kościelniaka. Tym większe brawa, że Teatr Żydowski wciąż pracuje w warunkach „polowych”, pozbawiony własnej siedziby.

Tomasz Miłkowski

ŚPIEWAK JAZZBANDU Wojciecha Kościelniaka na motywach sztuki Samsona Raphaelsona, reżyseria Wojciech Kościelniak, muzyka Matriusz Obijalski, scenografia Anna Chadaj, choreografia Ewelina Adamska-Porczyk, projekcje Anna Kościelniak, przygotowanie wokalne Teresa Wrońska, Teatr Żydowski im. Estery Rachel i Idy Kamińskich, prapremiera światowa 14 czerwca 2019

Reklama

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Proszę wprowadź nazwisko