wystarczy tych wierszy
prawie każdy pisze
i nikogo to nie obchodzi
a ziemia się pod nimi ugina
pękają pawlacze i zbiorniki na makulaturę
lepiej pleść wianki z hortensji i wrzosów
wieszać na okiennicach bez powodu
albo z powodu choroby
zamykać księgarnie z poezją
ziemia się temu przychyla
rozrzucać nad głowami kartki nekrologów
z miłościami nieopisanymi
ale nekrolog to już opis
niech więc po prostu zapomnę
i ziemia będzie lekką