Bohdan Wrocławski – jeden wiersz (Nie zostawiajcie)

0
1069

                                               Wacławowi Holewińskiemu

Nie zostawiajcie wybaczania Panu Bogu
Spieszcie się w czarnych obłokach

W dniach nasłonecznionych
Na okolicznych wzgórzach
Na brzegach rzek i oceanów
Pełnych radości i nadziei

Także wtedy
Kiedy z pobliskich łąk dochodzi radosne parskanie koni
Śpiew ptaków z akompaniamentem
Muzyki gór i lasów
Oddychających najświeższym powietrzem codzienności

To twoja modlitwa wypełniona dziękczynieniem lub prośbą

Nie zostawiajcie wybaczaniu Panu Bogu
Bo on już dawno wam wybaczył
Waszą koronę cierniową łzy na zakrwawionych pobojowiskach

Pierwszą miłość pełną zapachu rumianków i euforii
Pierwszy krzyk narodzonego dziecka
otwierający ból i ogromną przestrzeń życia

Nie zostawiajcie wybaczaniu Panu Bogu

Reklama
Poprzedni artykułSTANISŁAW GRABOWSKI – PISARZ ZNAD KAMIENNEJ. Wspomnienie o Janie Koprowskim
Następny artykułAndrzej Walter – Gdzie my, tam niebo coraz bliżej

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę wprowadź nazwisko