Mikołaj Melanowicz – W stronę Azji – w Toruniu

0
664

    Sto wspomnień o Annie German

    Na początku kwietnia 2019 roiku uczestniczę w pięknej uroczystości w Rosyjskim Ośrodku Nauki i Kultury (RONiK , 4.04.2019) z okazji publikacji książki pt. „Anna German. Sto wspomnień o wielkiej piosenkarce”, której autorem jest Iwan Iliczew-Wołkanowski, a tłumaczką – Walentyna Mikołajczyk-Trzcińska. Prezentacji wzruszających wspomnień towarzyszy koncert  pieśni oraz koncert słów  o miłości i nadziei na to, że w naszym życiu wszystko będzie dobrze, i o tym, że Anna German to wiara, że prawdziwa sztuka jest niewyczerpalna i że Anna jest  jedną z najważniejszych duchowych wartości. Chłonę te słowa o zauroczeniu młodego Iwana z Moskwy zdjęciem  piosenkarki i kryształowym jej głosem, śpiewającej  „Biały kwiat, czeremchy kwiat to wiosny powitanie /Biełyj cwiet, czeriomuchi cwiet….), o zauroczeniu ośmioletniego Iwana decydującym o jego zainteresowaniu Anną German, które nazwał magnesem ściągającym przez ćwierć wieku do niego informacje dotyczące życia i twórczości jego „ukochanej pieśniarki” (Od Autora, s.8). A więc  ten moment, to mgnienie twarzy i śpiewu zdecydowały o wyborze drogi życiowej, o której mówił – jako konferansjer  – w płynnej polszczyźnie. Słuchałem również wspomnień  przyjaciół i współpracowników Anny German oraz jej sąsiadki, która w latach1942-1944 mieszkała w Kirgizji, w Orłowce. A przytaczane na scenie zdania odnajduję i potwierdzam w starannie wydanej, promowanej książce. Czytam najpierw wspomnienia z okrutnych czasów dzieciństwa piosenkarki, spędzonego w Uzbekistanie i Kirgizji, w samym środku Azji.  Spotykam też wydawcę, Adama Marszałka, i potwierdzam, że będę w Toruniu w połowie maja podczas Kongresu Azjatyckiego.

Agi Miszol – Laureatka Międzynarodowej Nagrody im. Zbigniewa Herberta

Ale połowa maja okazała się niezwykle bogata w wydarzenia kulturalne: kilka zaproszeń na imprezy odbywające się w tym samym dniu.  Wspomnę tylko możliwość spotkania i posłuchania w dniu 15 maja  poetki Agi Miszol z Tel Aviwu, której wręczano dyplom Międzynarodowej Nagrody Literackiej im. Zbigniewa Herberta 2019  (Mała Sala Teatru Polskiego w Warszawie. Rok wcześniej laureatką była również kobieta, Nuala Ni Dhomhnaill z Irlandii, pisząca w języku gaelickim).

Kilka wierszy Agi Miszol słyszałem wcześniej, w dniu ogłoszenia decyzji jurorów  (11 marca 2019). Zapamiętałem tylko jedną strofę:

 „Masz dopiero dwadzieścia lat

  i twoje pierwsze dziecko jest bombą.

  Pod szeroką ciążową sukienką

  nosisz materiał wybuchowy z ostrymi kawałkami metalu

.           („Samobójczyni Andalib Takatka”, tłum. Angelika Adamczyk i Justyna  Radczyńska).

   Przyjęcie dla uczczenia intronizacji Cesarza Naruhito  

  Natomiast na 16 maja  zaplanowałem również udział w uroczystym przyjęciu w rezydencji Ambasadora Japonii, Kawady Tsukasy, z okazji intronizacji Cesarza Naruhito. Jednak 15 maja wyjechałem do Torunia. Najpierw spotkałem się z adiunktem japonistyki UMK, Adamem Bednarczykiem, a następnego dnia uczestniczyłem w inauguracji VI Międzynarodowego Kongresu Azjatyckiego, zorganizowanego przez Towarzystwo Azji i Pacyfiku. Jednak na przyjęcie Ambasadora Japonii również zdążyłem

   Zatem wszystko wokół mnie jest związane z Azja: laureatka nagrody Herberta mieszka w Azji Mniejszej, na tak zwanym Bliskim Wschodzie, a talent Anny German objawił się w Azji Centralnej. Również moja Japonia też jest w Azji, na tzw. Dalekim Wschodzie. Uznałem więc, że Kongres Azjatycki w Toruniu jest również ważnym wydarzeniem, chociaż literatury azjatyckie były tam rzadko prezentowane. Ale może należałoby znaleźć tam miejsce również dla pisarzy japońskich, chińskich, koreańskich i indyjskich…

   Interdyscyplinarne konferencje i kongresy w Toruniu

  To już chyba minęło osiem lat od pierwszych  naukowych konferencji  poświęconych Azji, które od 2014 roku nabrały rozmachu i przyjęły formę Kongresu Azjatyckiego. Od początku w konferencjach i kongresach  połączono naukę z biznesem i dyplomacją, ale najważniejszym wydarzeniem kongresu zawsze jest konferencja naukowa (tym razem odbywała się w 12 panelach i kilku seminariach) Obejmowała tematykę głównie politologiczną, ekonomiczną i kulturoznawczą, chociaż Kongres otwarty jest również na udział antropologów, filozofów i literaturoznawców zajmujących się krajami i ludami zamieszkującymi największy kontynent, jakim jest Azja. Biorą w nim udział azjatyccy przedsiębiorcy obecni w Polsce, jak i polskie przedsiębiorstwa działające w krajach Azji. Uczestniczą również przedstawicielstwa dyplomatyczne, spośród których chyba najbardziej aktywni są Chińczycy. Kongresowi towarzyszą liczne imprezy kulturalne, takie jak pokazy filmów, koncerty, degustacje kuchni, wystawy książek i malarstwa…

  Czytając i przeglądając pokłosie poprzednich konferencji można nabrać przekonania, że to już wiek XXI należy do Azji, a przynajmniej skłaniają one do myślenia nie tylko o szybkim rozwoju technologicznym Chin, lecz także o Japonii (która dotąd była raczej nieobecna podczas obrad) i Korei Południowej, które łączy zbliżony stosunek do decydującej roli edukacji w rozwoju technologicznym tych krajów.

  Poprzedni, piąty Kongres Azjatycki pozostawił w spadku 14 tomów referatów zamieszczonych w uporządkowanych tematycznie książkach, takich jak „ Wyzwania gospodarcze i polityczne państw Dalekiego Wschodu”, „Azja: edukacja, wychowanie, modernizacja społeczna”, czy „Tatarskie dziedzictwo kulturowe” oraz  kilka tomów w języku angielskim i rosyjskim, publikowanych pod redakcją naukową profesor Joanny Marszałek-Kawy, jak również innych specjalistów polskich i zagranicznych.  

 Należy zwrócić uwagę na to, że dokumentacja dorobku toruńskich konferencji i Kongresu Azjatyckiego stała się możliwa dzięki wydawnictwu Adama Marszałka, który  jako prezes wydawnictwa i  przewodniczący Towarzystwa Azji i Pacyfiku jest chyba głównym inspiratorem i organizatorem, który potrafił zachęcić do udziału lub wsparcia jego licznych inicjatyw ze strony organów samorządowych Torunia i województwa Kujawsko-Pomorskiego.

 Podczas VI Kongresu Azjatyckiego  (16-17 maja 2019) w programie obrad plenarnych, które odbyły się w  Dworze Artusa, wystąpili przedstawiciele strategicznych sponsorów Kongresu, a mianowicie Urzędu Marszałkowskiego Województwa Kujawsko-Pomorskiego, prezydent miasta Torunia, oraz senatorowie RP, a także ambasadorowie kilku krajów. Moją uwagę zwrócił fakt, że  pani ambasador Republiki Korei siedziała obok ambasadora KRLD. Pomyślałem, że jest to fakt potwierdzający dążenie do współpracy obu części półwyspu podzielonego  po II wojnie światowej i po wojnie koreańskiej (1951-1953).  Pani Ambasador jako gość honorowy w związku z trzydziestoleciem nawiązania stosunków dyplomatycznych między Polską a jej krajem, przemawiając, zwróciła uwagę na fakt bliskich związków Republiki Korei z Polską, w której zadomowiło się – jak powiedziała – wiele firm koreańskich. To mi przypomniało zdarzenia z przeszłości, jeszcze sprzed Olimpiady Seulskiej, gdy podczas konferencji koranistycznej w Seulu przedstawiciel firmy Samsung już wtedy rozmawiał z nieliczną polską grupą na temat możliwości założenia w Polsce przedstawicielstwa jego firmy. A był to okres, kiedy obowiązywał jeszcze  zakaz podróżowania Polaków do Korei Południowej. Pomógł mu jeden z uczestników wspomnianej konferencji. Dzięki temu Samsung był chyba pionierem na polskim rynku. I rzeczywiście się „zadomowił” – jak to określiła Pani Ambasador.

  Jak wiele w życiu zależy od aktywności jednostek, które nawet w niesprzyjających okolicznościach podejmują działania prowadzące do sukcesu. Nie wiem, kto założył Towarzystwo Azji i Pacyfiku i kto zainicjował konferencje azjatyckie. Ale na pewno był to ktoś przewidujący rozwój wydarzeń w polityce globalnej i w rozwoju gospodarczym i kulturalnym tego kontynentu. (27-05.2019).  

Reklama

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Proszę wprowadź nazwisko