Ernest Bryll – Z gitarą chłopcy idą

0
537

Z gitarą chłopcy idą tacy naiwnie młodzi
Że nie zapyta żaden jak po tej ziemi chodzić

Ogieniek papierosa twarz im oświetlił miękko
Niosą swoją gitarę jak Gwiazdę Betlejemską

I pędzą swe marzenia niby wesołe stada
Aż kurz się w górę wznosi do gardła się zakrada

Więc chrząkamy niepewnie patrząc gdzie teraz doszli
Bo idą z Narodzenia prościutko w Piątek Gorzki

Reklama

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Proszę wprowadź nazwisko