Rytuały
schyłek września
jestem dziś w starym sadzie
zataczam koła wokół drzewa
nade mną żurawie w kluczu
żegnają się przed podróżą
każdego roku tak samo
poddaję się rytuałowi
zbierania orzechów
jak kiedyś prababcia
babcia i mama
w moich żyłach płynie
cząstka minionych jesieni
życie zatacza krąg
wypełniając prawo powtarzalności
jestem najbogatszą z ludzi
dziedziczką rytuałów