Wyznania Jacquesa Brela do żony
Dla K.
Tak dawno nie byliśmy razem w Paryżu
choć myśl wciąż ciągle ta sama
by mówić do Ciebie bez końca:
najdroższa moja…
kochana…
idąc po Champs-Èlysées
Requiem dla Haliny Poświatowskiej
kto potrafi
pomiędzy miłość i śmierć
wpleść anegdotę o istnieniu
Dnia dzisiejszego
H. P.
Przychodzę na Twój grób
zapalić świecę
z modlitwą miłości miłosiernej
pewnie
Ciebie to już nie dziwi
bo dobrze wiesz
jak boli serce w ciemnościach
Częstochowa, Cmentarz św. Rocha
Notatki z pewnych rekolekcji
Szukam cię Prawdo w czystym źródle
bo przejrzystością masz być całą
i kiedy już cię prawie widzę
znów we mnie stajesz się zbłąkaną
Porszewice k/Łodzi, 5. 05. 2014
Pogodzona z losem
stara kobieta nie lęka się luster
od dawna pogodziła się z losem
nadal codziennie robi zakupy
chroni głowę chustką
i usta maluje wychodząc do kościoła
stara kobieta w samotne wieczory układa zdjęcia
w ocalałe szczęście na dłoni
i wciąż jest tak samo piękna
jak wtedy gdy krwawiło
pierwszą raną serce
stara kobieta uśmiecha się do siebie
zapalając lampę o zmierzchu
Krynica, wrzesień 2014
Madame Bovary przed podróżą
Dla K.
napisz wiersz
– powiedziała – zaciągając się papierosem
napisz go dla mnie
tylko dla mnie
nie chcę już więcej
dzielić słów i tęsknot
ze łzami
innych kobiet
tylko wieczność musi być sprawiedliwa
Z Pieśni nad Pieśniami
Kim jest ta, co się wyłania z pustyni… (3, 6)
wiosną
jej zamyślona w oknie twarz
odbija jasność nieba
łzy jak jaskółki
zwiastują
burzę lub szczęście
Milczący Anioł
Ewie Demarczyk
zamilkł Czarny Anioł
jakby struny pękły
i głosu wydobyć nie może
nie chce
nie musi
wystarczy że jest
i w ciszy swojego sanktuarium
z motylami tańczy walca
jak przed laty w Paryżu
Kot w pustej kapliczce
Bogu nie potrzeba wymuszonych słów
wystarczy Mu ufność i mruczenie kota
w pustej przydrożnej kapliczce
skoro ludzie wolą po swojemu
na nowo stwarzać świat
z niczego
Wielki Tydzień Pana Cogito
Czuwaj – kiedy światło na górach daje znak – wstań i idź
Zbigniew Herbert, „Przesłanie Pana Cogito”
Będą cię sądzić niewierni i dewoci
za zbyt zuchwałe obcowanie z Prawdą.
Na widok publiczny wstawią szubienicę,
aby żółć swą wypluć
i w zakłamaniu obwieścić zwycięstwo
warte tyle, co mała garść piachu.
Koguty zapieją zwołując Judaszów,
a Herody same uciekną w popłochu,
gdy lud pogardzany bramy miast otworzy.
Ty idź – nie zważając – z podniesioną głową,
poniżony Mędrzec na szczytach Golgoty!
Ty, Który jesteś…
Dla Józka Barana na urodziny
Bo taki tylko duch, co na gościńcu
Niebieskim ziemię przyjął, na kształt mszału,
I w sobie złożył ją (…)
A Boga – wiatrem zaczerpnie ze studni
Przydrożnej i ugasi Nim pragnienie
B. Leśmian „Spowiedź”
Ty, Który jesteś, Którego wciąż szukam
w szczelinach wiatru i ufności dziecka.
By nie zmatowiała nazbyt moja dusza
znaczysz ją bólem po krawędziach ciała.
Niemy od wrzasku z tej pustyni świata
ku wiecznym płynę bramom
i Ciszę wysławiam…
Studzieniec, 20 VII 2017
Rozmowa z J.
zabierz mnie na Wyspy Szczęśliwe
twoich światów
nieważne kontrole i granice
chcę po prostu przez chwilę
nie czuć ciężaru kamieni
którymi tak hojnie obdarowało mnie
życie
Nocne graffti
na przykościelnym murze napis:
Księża na księżyc
spowszedniał nawet dewotom
widać nie ma chętnych
aby zapłacić za taki luksus
W przytulisku Brata Alberta
Twoja dłoń podaje chleb
nie pyta o adres
człowiek jest najważniejszy