Krzyszrof Gąsiorowski – Abym
Abym – zdążył
wysupłał się
z zobowiązań, przebrnął zaległości, dopisał,
skrócił, wyrzucił
poczęte książki, zaciągnął nowe
długi i miłostki,
przemyślał kilka podejrzeń
co do istoty rzeczy, przypomniał sobie
przeszłe, a nawet przebiegłe kobiety…
– musiałbym chyba być bożą trzodą
ośmiornic,
którym obcy jest Grzech Pierworodny,
grzech osobności i skończoności;
które nie śpią, nie jedzą;
za to, popijają morze i niestrudzenie
kartkują falę za falą.
(2005)