Katarzyna Georgiou – Zmierzch

0
198

Katarzyna Georgiou – Zmierzch

 

Zmierzch należy do ciebie

szarością zasnuty i dżdżysty

 

w powietrzu  zasłony mgieł

obiecują piątkowe jutro

drzewa snem kołysane

wyzbywają się myśli wszelakich

opary z łąk i jesiennych ogrodów

niepewnością okrywają

decyzje minionego dnia

warkot samochodowych motorów

milknie w nocnym czuwaniu

 

zmierzch należy do ciebie

szarością zasnuty i dżdżysty

 

okna sadyb światełkami mrugają

rozświetlając złudzenia codzienności

nadzieją

w domowym zaciszu rozrosłą

rozpędzeni ludziska

w biegu zatrzymani

osuszają zdarzenia dnia

z powodzi bezmyślności

Księżycowa Pani

pożałowawszy tych biedaków

sen zsyła

Reklama

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Proszę wprowadź nazwisko