Michał Piętniewicz
Bohumil Hrabal, „Miasteczko, w którym czas się zatrzymał”
Uśpienie. Zmienność w niezmienności. Dynamika snu. Tam wiele się dzieje i wszystko jest zamrożone. To jest głęboka opowieść o śmierci. Ludzie tam to jakby widma zaklęte w życie, w zasadzie w ich istnieniu tylko śmierć jest realnością. A śmierć nie straszy. To życie jest rozpaczą.
No i ten głęboki, złożony hołd „tatusiowi”. Ja myślę, że Hrabal to pisarz rozpaczy obdarzony ogromnym poczuciem humoru, co w zasadzie często idzie w parze.