FILIP KRESOWATY
Rycerz średniowieczny i jego spadkobiercy dziś.
(na dzisiejsze trudne czasy przypomnienie w imię największych wartości)
Wydaje się, twierdziły autorytety, że oblicze kultury europejskiej określają jakby dwie tradycje: antyczna grecko – rzymska i ogólnie chrześcijańska, ewoluując wiekami od czasów nowożytnych przez średniowiecze, oświecenie, romantyzm, etc. Natomiast ogromny wkład w jej kształtowanie wniosła wielowiekowa kulturowość średniowieczna, związana z rycerstwem i jego zwyczajami oraz rytuałami. Rycerze od czasów nowożytnych, czyli od Nowego Testamentu, pojawiają się już przed III wiekiem, natomiast wcześniej byli to, nie objęci dyscypliną, wojowie broniący swoich grodów. My Słowianie – europejczycy, wpisujemy się w te zwyczaje, style i rytmy, jako osobna kulturowość – europejska, inna niż anglosaska.
Ikona rycerza św. Jerzego – wyk. Zbigniew Kresowaty w/g kanonu
Ponieważ wielu znawców tematyki rycerskości twierdzi, że najpiękniejszą częścią literackiego średniowiecza jest rycerskość, postanowiłem to w sposób merytoryczny nieco przeanalizować. Jak wspomniałem od czasu średniowiecza powstało bardzo wiele zapisów i dzieł, co zastanawia i jest fenomenem, są to m. innymi: utwory poetyckie, baśnie, bajki i legendy oparte o etos rycerski od IX wieku do XV – XVI wieku. Rycerze, którzy dorobili się na wyprawach wojennych, broniąc np. wiary, stali się pierwszymi szlachcicami i byli powszechnie szanowani. Trwało to nie tylko w Europie, ale i poza nią. Mnie zaciekawiło szczególnie to, jak ten etos rycerza średniowiecznego wykorzystali artyści – ludzie pióra, którzy tworzyli zawsze z duchem czasu, swoje natomiast robili kronikarze. Ciekawym jednak jest to do czego ta kreacja twórcza dzieł i zapisów posłużyła później.
Oczywiście zacząć trzeba od rycerstwa polskiego, gdyż wiele jest zapisów w naszej rodzimej twórczości o wojach, jeszcze sprzed średniowiecza, kierujących się później ku kolejnym epokom. Jak wiemy sztuka pisana, malarska i rzeźbiarska, o rycerzach w okresie Oświecenia zaczęła wychodzić z kościołów wprost do ludzi… Została sprzedawana i tworzona potrzeby społeczne a później powszechnie dla dworów, które było stać nabywać dzieła znanych malarzy. Rycerstwo w literaturze pojawia się w utworach Romantyzmu np. u Adama Mickiewicza, kiedy to Polska była w obcych zaborach – Widzimy to np. w utworze Konrad Walenrod – tam Gustaw przeradza się w Konrada na Litwie. Także w innym dziele naszego wieszcza jakim jest Ostatni Zajazd na Litwie, odnajdujemy i napotykamy opisy kreacji rycerskości, później w dziełach Sienkiewicza Krzyżacy, etc. Dalej po wielokroć choćby walce o niepodległość, a także w pojedynkach osobowych o wiarę i honor, gdzie występują opisy nie tylko rycerstwa krzyżackiego tego niechlubnego, a także opisy całego stanu i honoru rycerskiego, przeplatane wielkim poświęceniem i zaangażowanym w wiarę i miłość. Na ogół wszędzie tam, gdzie zjawiali się rycerze, towarzyszyły im przygody pojedynkowania się w imię godności i miłości oraz poszanowania różnych cnót.
– Aby przedstawić jak najpełniejszy portret etosu rycerza średniowiecznego, posłużę się co najmniej dwoma przykładami z kraju anglosaskiego, gdyż tamten rejon jest wszech bogaty w opisy rycerskości. Pierwszy przykład to Pieśń o Rolandzie, drugi to Dzieje Tristana i Izoldy. Według mnie uzupełniają się one wzajemnie w tworzeniu wizerunku średniowiecznym rycerza i przedstawiają jego dwie strony egzystencji.
Pieśń o Rolandzie uznawana jest do dziś za jeden z najpiękniejszych przykładów epiki rycerskiej o gatunku chanson de gest. Pieśń ta powstała w XII wieku w wersji piśmiennej, a opowiada ona jak wiemy o wydarzeniach z wieku VII.
Prezentuje postać rycerza w sposób szczególny – zgodnie z wymaganiami gatunków twórczości…
Roland jest wodzem ariergardy wojsk Karola Wielkiego z rodu hrabiowskiego. W wąwozie Pancevoux zostaje zdradziecko napadnięty przez Saracenów. Jego walka jest heroiczna. Roland doskonale znał rzemiosło rycerskie, świetnie władał swym mieczem Durendalem. Wielokrotnie siekąc wrogów wierzył, że czynił to dla Słodkiej Francji i swego władcy. Rycerz w zbroi zaopatrzony w miecz na swym koniu – Wejlantyfie budził grozę wśród niewiernych. W chwili zbliżającej się klęski mimo próśb przyjaciela – Oliwera nie zamierzał wcale zadąć w róg i prosić o jakąkolwiek pomoc. Ważniejszym jest dla niego honor i sława. Gubi w ten sposób kwiat rycerstwa, sam też umiera.
Jest to śmierć chwalebna w zgodzie z etosem i obowiązującymi zasadami rycerstwa: w finale hrabia wchodzi na wzgórze, odwrócony twarzą ku Hiszpanii, ofiarowuje Bogu swą prawą rękawice, prosi o przebaczenie grzechów. Bóg zsyła anioły, które zabierają duszę Rolanda do raju. Taki wizerunek akcentuje najważniejsze cechy średniowiecznego rycerza: wysokie pochodzenie, oddanie Bogu, wierność władcy, honor, waleczność i dumę. Jest to obraz wyidealizowany literacko na potrzeby społeczności z tamtych czasów, tak jak osobowość Joanny Dark, o czym można by dużo więcej rozprawiać. Należy wspomnieć, że w etosie rycerskości, w jego opisach, pojawiały się tzw. charakterne „z krwi i kości” odważne kobiety. Wspomnijmy tu także słowiańską Grażynę Adama Mickiewicza.
W etosie rycerskim chodziło głownie o walkę i zmaganie się sił dobra i zła. Natomiast towarzyszyły tym działaniom zawsze romanse rycerskie ukazując jakby drugą sferę życia rycerza. Znawca zagadnienia M. Ossowska zauważa, że do takich niepisanych obowiązków rycerza należało wręcz być zakochanym. Jedna z legend arturiańskich mówi o rycerzu szarpanym sprzecznościami, stojącym między miłością do damy swego serca, a lojalnością wobec swego władcy. Takim jest Tristan – siostrzeniec króla Marka. Od dzieciństwa wychowywany był na dzielnego rycerza. Jako młody mężczyzna – prócz typowych rycerskich cech odziedziczył też nieskazitelną urodę i szlachetne wychowanie.
Otóż król Marek chce koniecznie poślubić kobietę z innego hrabstwa, złotowłosą piękność. Zatem wysyła na jej poszukiwania i dostarczenia na dwór, właśnie zaufanego Tristana. Rycerz odnajduje Izoldę – pannę o złotych włosach, w której jest sam zakochany – Przekonuje ją do tej podróży i razem udają się drogą wodną do Kornwali. Ta podróż jest punktem zwrotnym w ich życiu. Bowiem podczas podróży wypijają oni przez pomyłkę eliksir przeznaczony dla króla i Izoldy… Zakochują się w sobie niezwykle bez opamiętania. Tak rozpoczynają się tragiczne losy tych kochanków, którzy nie mogą być razem – Tristan, jako ceniony rycerz, jest rozdarty między miłością do Izoldy, a wiernością wobec swego króla Marka przeżywa to dramatycznie… Jednak jako prawy i wierny dotąd Tristan – wasal siłą rzeczy nie opiera się swej miłości, kiedy ta króluje, staje się później cudzołożnikiem. Jak wiemy pokutą dla niego jest rozłąka. Tęsknota na wygnaniu prowadzi go na skraj szaleństwa. Kochankom nie udaje się ziścić wzajemnej miłości. Perypetie bohaterów dzieła kończą się śmiercią obojga. Jednak siłę ich uczucia respektuje król Marek, grzebiąc ich ciała obok siebie. Wydawałoby się, że to koniec tej miłości tym czasem z grobu Tristana wyrasta krzew głogu i z czasem zanurza się w grobie Izoldy. Powieść mówi, że ta miłość trwa także pozagrobnie. Jakby odradza się i kwitnie, symbolizując niezniszczalną siłę. Widzimy tutaj jak wizerunek rycerza zakochanego łączy się z obyczajami średniowiecza i jest wzbogacony o elementy dramatyczno – baśniowe i wiarę w to co cenne i niezniszczalne. Ale tak zawsze było w dziełach literackich: fantastyka, magia, miłość, czary i charakterystyczny motyw walki, w tym np. walki ze smokami. Walki rycerzy ze smokami i potworami coraz częściej wchodziły do Baśni i Legend. Motywy takie zachodzą np. w dziejach jednego z najpierwszych rycerzy zwanego Georgiem (Jerzy z III wieku). Później na przełomie XIII i XIV wieku, za swoje bohaterstwo i wiarę, wyświęconego na świętego Jerzego. Jest to znamienne. Ukazywany jest na obrazach i ikonach On jako rycerz w starożytnej zbroi na koniu, walczący ze smokiem. Święty Jerzy sprzeciwił się własnemu namiestnikowi, a był tzw. jego trybunem i „prawą ręką”, który to władca postępował nieszlachetnie, prześladując i zabijając chrześcijan, co zresztą od kilku wieków wstecz czynili inni cesarze rzymscy. Otóż ten na pożarcie smokowi wystawiał swoje ofiary. Otóż wystawił na pożarcie smoka potwora piękną dziewczynę, która nie chciała mu się oddać. Jerzy jako rycerz na białym koniu zjawia się i zabija smoka, ratując chrześcijańską dziewczynę. Rycerz Jerzy okazał wielką bitność o honor swoją postawą, później jako niepokorny poddany torturom, nie dał się poskromić. Stał się Georg męczennikiem, którego bo ciężko było Go zabić, unicestwić torturami i złamać, zachował postawę wierności do końca, posiłkując się odwagą i nieugiętością. Jak wiemy prześladowanie chrześcijan trwało aż do czasów cesarza Konstantyna (II – IV wiek), który chcąc sobie zjednać społeczeństwo jego liczebność uznał chrześcijaństwo i nadał prawa dla chrześcijan. Natomiast trzeba stwierdzić, że utwory literackie oraz licznie tworzone sztuki teatralne o semantyce rycerskiej, takie jak wyżej wymieniłem, były niezwykle popularne i pożądane przez ludzi, nie tylko na tzw. rynku w niższych stanach drobnomieszczańskich, ale i na salonach, a było że i w pałacach królewskich. Ich twórcy; truwerzy, trubadurzy oraz cyrkowi żonglerzy – wędrownicy mnożyli się i wykonywali te sztuki i artykułowali w przeróżnych wędrownych stylach i wersjach muzycznych…
Jak wiadomo obraz literacki, w przypadku pieśni o czynach rycerzach, często odbiegał od faktów historycznych, jednakże sławił bohaterstwo i dawał wzory moralne do naśladowania, głównie w imię walki dobra ze złem, gdyż w tamtych czasach obraz dobra był społecznie łamany, głównie przez władzę. Trzeba powiedzieć, że romanse z elementami fantastycznymi spełniały emocjonalne potrzeby odbiorców, bo często miały w sobie ukryte wątki waleczności o dobro. Stawały się powoli literacką spuścizną, która na długi czas zakorzeniła się w kulturze różnych narodów Europy. Rycerstwo, jako stan społeczny, zamknęło się w XIIIw. Później pozostało jedynie w naśladowaniu. Natomiast cały stan rycerski wygasł i przekształcił się np. w Polsce na stan szlachecki. Natomiast noszona u boku na żupanie szabla stawała się ozdobą stanu nie rzadko użytą do obrony osobistego honoru często w błahej sprawie.
Natomiast sam spadek literacki z dziejach rycerskości, który powstawał na przestrzeni wieków, na stałe wszedł do historii literatury, jako klasyka i był wielokrotnie różnie później postrzegany i wykorzystywany w dziełach współczesnych w tym i w bajkach. Jak wiemy BAJKI zawsze traktują o prawdzie i dążą do pokazania dobra.
Jak wiemy najbardziej ciekawym i fascynującym przypadkiem rycerskości powiązanej z miłością jest koncepcja Williama Szekspira w Jego dramacie Makbet. Główny bohater jest panem hrabstwa w Szkocji i wodzem armii Dunkana. Widzimy, już w scenie drugiej i dowiadujemy się wiele, że Makbet odznaczał się najważniejszymi cechami rycerza średniowiecznego: męstwem i odwagą, nie tylko w bitwie, ale i szlachetnością, wiernością oraz oddaniem dla swego władcy.
Akcja osadzona w XI w., lecz autor nie skupia się tu jedynie na czynach rycerskich, ale także na staraniach o wybrankę serca. Przyjmuje poprzez ukazanie honoru rycerskiego spuściznę o miłości z średniowiecza. Kształtuje nowatorski styl z perspektywy twórcy początku XVII w., przedstawia jednocześnie proces moralnego upadku wybitnego rycerza, który powodowany żądzą władzy podsyconą przez wróżbę i ambicje żony dopuszcza się zbrodni. Jego dama serca – żona, która umiejętnie manipuluje mężem, staje się jego wspólniczką uczestniczącą w niecnych zbrodniach . Dzieło to pokazuje jak Makbet zabija śpiącego Dunkana sztyletem – żona pomaga zacierać ślady, następnie Makbet w udawanym gniewie zabija służbę pokojową i w ten sposób uzyskuję tron Szkocki. A konsekwencje dalszych zbrodni jak w Dominie są następujące: Na jego zlecenie zostaje zamordowany Banko, kolejne wstrząsające zbrodnie to zabicie żony i dzieci oraz sług Makdufa.
Szakspir pokazuje nam wyraźnie i mocno jak upada etos rycerski – Makbet przeistacza się w tyrana, ukazuje uchybienia stanu rycerskiego, pokazuje człeka żądnego władzy, gdzie tym samym sprzeniewierzył się wszystkim ideałom, które go przywiodły wcześniej do stanu rycerskiego. Kończy więc tragicznie. Jego żona w obłędzie umiera, a on sam zostaje zabity w walce. Śmierć w boju to jego ostatni rycerski gest, który niczego jednak nie zmienia, nie zaciera hańby jego życia.
Szekspir, poprzez kreację swojego bohatera, wskazuję mechanizm rodzenia się zła na wyższych szczeblach. Ma to odzwierciedlenie w jego twórczości dramatycznej, a wykonywane na scenie osiąga wymiar uniwersalny. Autor anglosaski mówi o tym, że w pewnych okolicznościach każdy człowiek może sięgnąć moralnego dna. Natomiast trzeba wiedzieć, że w tym samym czasie, kiedy prezentowane są utwory Szekspira okraszane rycerstwem, powstaje jedno z najbardziej znanych dzieł hiszpańskiego Baroku to ,,przemyślny szlachcic” Don Kichot’e z La Manche, Miguela Servantesa. Kreacje bohaterów – rycerskich są zadziwiająco rożne. Tutaj jest to wizerunek ubogiego około 50 letniego szlachcica, który jest osobą: wysokiej postawy, suchej twarzy, członki ma długie żylaste, cerę żółtą, nos orli nieco zakrzywiony, długie wąsy czarne i obwisłe, taka niechlujna postawa „błędnego” rycerza utrwaliła się mocno w świadomości pokoleń, sam w sobie ów utwór literacki zawiera dużo elementów karykaturalnych, pomnożonych o wiele mądrzejszego giermka Sanho Panczę. Autor czasów współczesnych pokazuje jak niejednokrotnie poddani mają więcej „oleju w głowie” a jeżeli ich szefowie. Servantes dowodzi, że bohater ukazany w tym dziele literackim naczytał się romansów rycerskich i rozemocjonowany, w stanie bliskim obłędowi… uroił sobie iż sam jest rycerzem. Chuda szkapa staje się jego dzielnym rumakiem Rozynetem, a zaczerwiała od śniedzi zbroja okazuje się rynsztunkiem wspaniałego rycerza. Wzorem chrześcijańskim ów rycerz wyrusza do spełniania maszkalarskiej autonomicznej misji naprawiania świata, z oddaniem walczy z urojonym złem, nawet z wiatrakami, ten marzyciel i mitoman oraz fantasta oderwany od rzeczywistości za realny świat poczytuję jedynie to co ma w swej wyobraźni. Zatem widzimy jak dzieła z wiekiem czasu stawały się coraz bardziej śmiałe, a jednocześnie piętnujące głupotę oraz chciwość po władzę i sławę „za wszelka cenę”.
– Otóż, zestawiając te jakże różne dzieła literacko – twórcze, których powstało dużo, na przestrzeni wieków, widzimy jak przekształcał się stopniowo cały stan rycerski, a niósł początkowo cnotę jako stan dziewiczy, zatem co pozostało? – kiedy to w danym czasie i danym miejscu przemieniał się w partykularne interesy. Oczywiście literatura traktuje o wyjątkach, które stawały się czasem powszechnie, bowiem każdy chciał zostać rycerzem w/g mitu. Natomiast rycerstwo było drogą do chwały oraz sławy, ale przekazywane z czasem w inne ręce, spaczało się i z czasem prowadziło nawet w niecne czyny. Rycerstwo to pewnego rodzaju spadek, który został jakby roztrwoniony, pozostało tylko bohaterstwo na polach chwały, w okresie Młodej Polski do dziś rycerskość trwa jako stan patriotyzmu. Dziś ideę patriotyzmu, okazywanego latami w walkach o niepodległość, także wykorzystują niektóre kręgi i politycy, nie zawsze chcąc dobra Polski a jedynie dbają o własne interesy. Jest dziś wielu sprzedawczyków i demagogów politycznych krętaczy u władzy… Ale jest więcej patriotów i bohaterów. Upadek rycerstwa ukazywany i wartościowany latami w różnego rodzaju realizacjach filmowych, a także we współczesnych dziełach literackich jest pokazany dobitnie. Natomiast dorobek ukazujący patriotyzm i bohaterstwo jest imponujący. Rycerstwo to jeden ze stanów i etosów, który na stałe zapisał się dziejowo w różnorodnej twórczości literacko – artystycznej, najbardziej w Starożytności oraz w nowożytnej Kulturze Słowian i Anglosasów. Zapisał się także różnymi zgłoskami w kulturze chrześcijańskiej, głównie w walce ze złem. Po przez ten etos rycerskiego stanu, w różnych nacjach, możemy spojrzeć głębiej i odważniej w stany świadomości ludzkiego postępowania i wejść dygresyjnie w stan refleksji nad patriotyzmem.
Przypisy:
Literatura podmiotu
- Liszko Honorata, Popławska Anna, Opracowanie [w:] Dzieje Tristana i Izoldy, Kraków 2010r
- Ossowska Maria , Ethos rycerski i jego odmiany, Warszawa 1986
- Rzechak Wojciech , Opracowanie [w:] Konrad Wallenrod, Kraków 2011
- Zawiślak Hanna, Wstęp [w:] Joseph Bedier Pieśń o Rolandzie , Wrocław 2001r
Filip Kresowaty
FILIP KRESOWATY : ur. 1994 we Wrocławiu. Jest studentem 4-go roku Politechniki Wrocławskiej i informatykiem z licencją. Zajmuje się komputerami. Interesuje się literaturą i sztukami pięknymi. Uprawia sport a od kilku lat – gra w futbol amerykański w drużynie DEVILS, której udało się zdobyć wicemistrzostwo Polski… Mieszka i studiuje we Wrocławiu.