Szanowni Państwo,
zapraszamy na kolejne spotkanie z Leszkiem Długoszem, poświęcone jego książce “Pod Baranami. ten szczęsny czas…”.
Autor tym razem zagości do Krakowa.
21 października
godzina 18:00
Polska Akademia Umiejętności
ul. Sławkowska 17
Kraków
Spotkanie poprowadzi Maciej Zdziarski
Leszek Długosz – śpiewający poeta, w rzeczywistości artysta i twórca, spełniający się w ileż szerszym zakresie. Kompozytor, pianista, aktor, felietonista (“Czas Krakowski”, “Rzeczpospolita”, “Dziennik Polski). Długoletni współpracownik krakowskich Arcanów. W tygodniku “wSIECI” prowadzi autorskie “okienko poetyckie”. Opublikował szereg zbiorów poezji i płyt autorskich, m.in. Z tego co jest, Dusza na ramieniu, Po głosach, po śladach…, Pamiętać. W 2016 roku z okazji 75. urodzin autora ukazał się jubileuszowy wybór jego wierszy Ta chwila, ten blask lata cały… Jest autorem oraz wykonawcą licznych programów radiowych i telewizyjnych (“Literatura wg Długosza”, “Przyjemności niedzieli”). Koncertuje na terenie całego kraju, występował w większości krajów europejskich, w Stanach Zjednoczonych, w Kanadzie, w Rosji, na Syberii. Jako aktor wystąpił w kilku filmach (m.in. w Trzeciej części nocy i Na srebrnym globie Andrzeja Żuławskiego). W okresie świetności Piwnicy pod Baranami, w latach 60. i 70., jedna z najbardziej twórczych osobowości tego Zespołu. Laureat Nagrody Miasta Krakowa, stypendysta rządu francuskiego, Mistrz Mowy Polskiej 2007. Przez prezydenta Lecha Kaczyńskiego uhonorowany Krzyżem Oficerskim Orderu Odrodzenia Polski, przez prezydenta Andrzeja Dudę odznaczony Krzyżem Komandorskim.
O książce tej, swoich wspomnieniach piwnicznych, mówi tak: “W mojej opowieści starałem się selekcjonować materię i włączać do niej przędziwo autentyczne. Więc to, czegom sam doświadczył. W czym brałem udział, co widziałem, słyszałem. Co opowiadano mi wtedy… Byłoby pięknie, gdyby Czytelnik, kończąc lekturę i niczym drzwi za sobą zamykając okładkę tej książki, miał wrażenie, że znowu tam był. Trafił tam jeszcze raz? I odzyskał, w rzeczywistości przecież nigdy niezaistniały, ten jeszcze jeden wieczór w tamtej Piwnicy… Gdybyż jeszcze było i tak , że ożywione myśli i poruszone Jego serce, znów w tamtą stronę, żeby znów chciały tam biec…”
O książce tej, swoich wspomnieniach piwnicznych, mówi tak: “W mojej opowieści starałem się selekcjonować materię i włączać do niej przędziwo autentyczne. Więc to, czegom sam doświadczył. W czym brałem udział, co widziałem, słyszałem. Co opowiadano mi wtedy… Byłoby pięknie, gdyby Czytelnik, kończąc lekturę i niczym drzwi za sobą zamykając okładkę tej książki, miał wrażenie, że znowu tam był. Trafił tam jeszcze raz? I odzyskał, w rzeczywistości przecież nigdy niezaistniały, ten jeszcze jeden wieczór w tamtej Piwnicy… Gdybyż jeszcze było i tak , że ożywione myśli i poruszone Jego serce, znów w tamtą stronę, żeby znów chciały tam biec…”