Piotr Szczepański – wiatr rozcina się na trzcinach

0
176
wiatr rozcina się na trzcinach
w lakonicznym brzmieniu
cichną skrzydła
czarnych łabędzi
sens układa się koliście
jak fala przyboju
nikt nie patrzy na latarnie
zaspanych przystani
wtulasz się miękko
w głębię po nieszporach
trwasz tak do świtu
razem z kamieniem
podobnym do mew

Reklama
Poprzedni artykułAndrzej Wołosewicz – Z podróży na wieś
Następny artykułPAWEŁ KUBIAK – stołeczna ulica emilii plater

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę wprowadź nazwisko