pomiedzy mną a pelargonią
jest przepaść
nie-do-zasypania
tak mówił mistrz Witkacy
jest przepaść
nie-do-zasypania
tak mówił mistrz Witkacy
matka mojego męża
przypominała pelargonię
rosła w doniczce
w tłustej zagrzybionej kuchni
fruwałam białą suknią
wierząc że lubię kwiaty