Podpaliłem las.
Bo to był potworny las
szubienicznych sosen
W tym lesie
nie śpiewały słowiki.
W tym lesie
nie było dojrzałych poziomek
ni zielonego mchu.
w tym lesie
wieszano
przerażone księżyce.
Pomóżcie mi wykarczować
pogorzelisko.
Bo to był potworny las
szubienicznych sosen
W tym lesie
nie śpiewały słowiki.
W tym lesie
nie było dojrzałych poziomek
ni zielonego mchu.
w tym lesie
wieszano
przerażone księżyce.
Pomóżcie mi wykarczować
pogorzelisko.