Dorota Płoszczyńska – Dwoje

0
133
on na zbyt cienkich nogach
wybiega przed słowo
ona za nim drepce
pasując do obrazu

on cichy na zawołanie
ona w kloszowej spódnicy
zatacza koła pod oczami

on sloganami otwiera
sąsiadom usta
ona w nitki babiego lata
wplata złoty uśmiech

on i ona
wzruszeni dyskretnie
pozbawiają się czasu
ulepieni ze starych kalendarzy
dwoje na huśtawce

Reklama

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Proszę wprowadź nazwisko