Wacław Holewiński – Mebluję głowę książkami

0
88

Wacław Holewiński – Mebluję głowę książkami


czesalamCzytałem „Czesałam ciepłe króliki” rozmowy Dariusza Zaborka z Alicją Gawlikowską-Świerczyńską z narastającym zdumieniem. Ale i radością Ta książka powinna być obowiązkową lekturą! Panienka z dobrego domu, rocznik 1921, matura tuż przed wybuchem wojny, konspiracja, łączniczka Komendy Głównej AK, wpadka, 4 lata obozu w Ravensbrück, powrót do Polski, studia medyczne, praca do dziś!!! Ale… Mimo że połowa książki poświęcona jest obozowi nie ma w tej opowieści nawet odrobiny uskarżania się. „Na miejscu Niemców zrobiłabym to samo – byłam ich wrogiem, mieli prawo mnie zamknąć albo zabić”. Obóz? „Dało się żyć”. Żadnej martyrologii. Podstawowa cecha dobrego lekarza? „Lubić ludzi i dać się pacjentowi wygadać”… W tej książce są momenty, w których każdy zada sobie pytanie: skąd ta kobieta czerpie siłę i swój wieczny optymizm ale i cała masa humorystycznych opowieści. Kochała pani? – pyta dziennikarz. Nie kochałam ale teraz się zakochałam. Bo kochać można w każdym wieku… Zawsze miałam młodszych mężczyzn od siebie… Zdrady, seks. Potem znów poważnie. Śmierć córki, stosunek do Niemców… Pani doktor śmieje się z niektórych więźniarek Ravensbrück, które kupują w sklepie chusty obozowe albo pasiaki. Szyte teraz! „Nigdy bym na siebie czegoś takiego nie włożyła”. A włosy trzeba farbować – „nie lubię siwizny, trzeba o siebie dbać”. „Może napijemy się whisky. Bardzo lubię whisky”. Piękna, piękna postać!


Dariusz Zaborek – Czesałam ciepłe króliki. Rozmowa z Alicją Gawlikowską-Świerczyńską, Wydawnictwo Czarne, Wołowiec 2014, str. 200.


Reklama

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Proszę wprowadź nazwisko