emigranci przeważnie
biorą się z znikąd
biorą się z znikąd
ich przeszłość
jest zbytecznym bagażem
przytroczonym jak
kamień do szyi
emigranci wśród obcych
zagryzają zęby prawdy
walczą z samotnością
znajdują pracę
na wysypisku śmieci
traktują to jako zwycięstwo
ucieczka ma być
nową szansą daną bogu
ale bóg nie zawsze chce
z tego skorzystać
samotność osacza
czai się w pustym pokoju
i w ciszy nocy
i ulicznym hałasie
tymczasem na wysypisku śmieci
rosną kwiaty