Andrzej Walter – rozmowy niedokończone

0
105
– Na co czekasz ?
pewnego razu spytał mnie Czas –
Każdego dnia o tej samej porze
oplatam cię chwilą
jak zwykle

– Ale ja lubię czekać – odparłem naiwnie
Każdego dnia o tej samej porze
spoglądam w niebo
– Ono nigdy nie jest
zwyczajne …

Czas
nie uwierzył w mój zachwyt. Zaśmiał się szyderczo.
Potem, każdy z nas
poszedł w swoją stronę

Spojrzałem w niebo
chmury
były jak zwykle przepiękne
i znów na swoim miejscu

Reklama

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Proszę wprowadź nazwisko