Rekomendacje książkowe z Biesiady Literackiej SPP

0
92




Wacław Holewiński


Zbiór krótkich tekstów eseistycznych profesora Ryszarda Legutki „Polska, Polacy i suwerenność” to wykład normalności. To wykład o fałszywym nazewnictwie, moralności, dziedzictwie pokoleń, polskiej tożsamości suwerennym myśleniu, postkomunizmie i postpolityce, języku nienawiści, standardach, orientacjach, polityce, o roli filozofii i jej zabijaniu. Tę książkę czyta się bez trudu i w gruncie rzeczy każdy akapit można przyklepać krótkim stwierdzeniem: tak właśnie jest. Tyle tylko, że to od nas samych zależy jak ta polska rzeczywistość /a i świat wokół nas/ będzie wyglądać. Do tego nie trzeba wielkiej odwagi, wystarczy „być w prawdzie”. I myśleć, Myśleć przede wszystkim. Kończy Legutko swoją niewielką książeczkę tak: „Idą mroczne czasy. Powiedziałbym, że barbarzyńcy stoją u bram, gdyby nie fakt, że te bramy już dawno otworzyli, a teraz grasują po naszych miastach i domach. I porywają nam dzieci.”. I trudno się z profesorem nie zgodzić…

 

Ryszard Legutko  „Polska, Polacy, suwerenność”, Wydawnictwo m, Kraków 2014, ISBN 978-83-7595-884-3




Marek Ławrynowicz


Literaturze przeznaczonej dla młodzieży krytyka nie poświęca z reguły wiele uwagi. Moim zdaniem niesłusznie, bo są to książki ważne, pierwsze lektury, które wybraliśmy bez pomocy rodziców, często zapadające w pamięć na całe życie jak kiedyś „Księga urwisów” Niziurskiego a dziś zapewne Harry Potter. Pod wpływem tej refleksji polecam państwu powieść Doroty Suwalskiej „Piegowate niebo”. Suwalska to autorka doświadczona, z pokaźnym dorobkiem. Jej powieści opowiadajcie zwykle o skomplikowanych relacjach nastolatek z resztą świata wywodzą się z tradycji najlepszej z możliwych – z nurtu „mikołajkowego”. Po patronie gatunku Rene Goscinnym (Polaku pięknie piszącym po francusku) dziedziczy autorka wartką akcję, poczucie humoru, ciekawie zarysowane postaci. Dodam jeszcze, że chodzi o pewną nastolatkę, pozbawioną elementarnego prawa do własnego pokoju, jej nieco postrzeloną siostrę, jeszcze bardziej postrzelonego tatusia, oraz bociana. Resztą proszę sobie doczytać samodzielnie.


Dorota Suwalska, Piegowate niebo, Nasza Księgarnia, Warszawa 2014, s.223, ISBN: 978-83-10-12535-4

 


Piotr Müldner-Nieckowski

 

Anna Kozłowska, „Od psalmów słowiańskich do rzymskiej medytacji. O stylu artystycznym Karola Wojtyły”, Wydawnictwo UKSW, Warszawa 2013, s. 358, format A5, okładka miękka, ISBN 978-83-64181-26-9

Anna Kozłowska była dotychczas znana z prac badawczych dotyczących głównie poezji Cypriana Kamila Norwida, ale od dłuższego już czasu można było ją usłyszeć na konferencjach literaturoznawczych jako badaczkę twórczości  św. Jana Pawła II. Wreszcie po kilku latach ukazała się pokaźna książka poświęcona temu poecie, analityczna i naukowa, lecz napisana tak, że niejeden prosty inteligent da sobie z nią świetnie radę. Nie mówiąc już o tym, że autorka zadbała o zgrabne wyjaśnianie terminów i klarowne definiowanie pojęć nowych, które w tym dziele z konieczności musiały się pojawić.

Kozłowska zajęła się przede wszystkim, jak to już wiemy z tytułu, stylem artystycznym Karola Wojtyły (Andrzeja Jawienia, Stanisława Andrzeja Grudy, Piotra Jasienia), ale znajdziemy w tej dobrze się czytającej pracy znacznie więcej. Jest więc potoczysty przegląd stanu badań „wojtyłologii”, obszerne piśmiennictwo z tej dziedziny, opis zróżnicowanego i bogatego słownictwa poety, ujęty szczególnie ciekawie w dziale poświęconym słowotwórstwu, a także zastanawiający (a dla czynnych poetów pouczający, może nawet odkrywczy) rozdział o środkach poetyckich Wojtyły. Nie jest to zwykły przegląd typów, tropów i metod spotykany w literaturze okołopoetyckiej, ale dociekliwy systematyczny rozbiór, który stanowi podstawę późniejszej syntezy zawartej w zakończeniu. Polecam też wywód o wpływie mistrzów na poezję i retorykę Wojtyły, zwłaszcza Juliusza Słowackiego, Jana Kochanowskiego, Cypriana Kamila Norwida czy Piotra Skargi. Jak podkreśla recenzent naukowy książki, prof. Anna Pajdzińska, na podstawie pracy Anny Kozłowskiej można mówić o dwóch własnych stylach (idiostylach) poetyckich Karola Wojtyły, nader oryginalnych. Co to za style? Zachęcam do przeczytania, lepiej poznać to osobiście niż z tej (z konieczności) krótkiej recenzji prasowej. Żaden bryk nie zastąpi autopsji.


Reklama

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Proszę wprowadź nazwisko