„Protokół” po raz pięćdziesiąty
Przypomnijmy, wychodziły w Poznaniu, licząc od II wojny pisma: „Życie Literackie”, „Tygodnik Zachodni”, „Wyboje”, „Nurt”, „Nowy Nurt”, „Pro arte”, „Gazeta Malarzy i Poetów”, „Arkusz”. Po upadku tego ostatniego (prowadzonego przez Bogusławę Latawiec) w roku 2003 – „Protokół Kulturalny” wydawany przez Klub Literacki (wówczas w Centrum Kultury „Zamek”), stał się jedynym (acz edytorsko skromnym) pismem literackim w Poznaniu, jeśli przyjąć, że „Czas Kultury” jest periodykiem kulturalno – naukowym. Strach pisać… w mieście Poznaniu, silnym przecież ośrodku literackim, uniwersyteckim. Bliska Bydgoszcz wydaje dwa periodyki zwrócone w stronę literatury, Wrocław oczywiście, ją przebija.
Wracając do „Protokołu Kulturalnego”, wszystko zaczęło się od białkowego powielacza w Pałacu Kultury, pisma na ośmiu stronach A4 pt. „Spotkania”. W numerze pierwszym publikowali m.in. Irena Szelągiewicz-Ellenikos, Stanisław Piskor, Włodzimierz Paźniewski, Andrzej Mendyk, Tomasz Rzepa i Edward Popławski. Numer 2, datowany 17.05.1976 został zamknięty na zawsze w dyrekcyjnych biurkach Pałacu. Były w nim m.in. wiersze Andrzeja Babińskiego, Wincentego Różańskiego, Kazimierza H. Smuczka, Tadeusza Brzozowskiego, Włodzimierza K. Marczewskiego, Tadeusza Wyrwy-Krzyżańskiego; proza Barbary Kęcińskiej (Lempka), Krzysztofa Lisa, proza poetycka Andrzeja Babińskiego.
Nie udała się próba reanimowania „Spotkań” w roku 1992, numerem w którym czytamy teksty m. in. Anny Czujkowskiej, Katarzyny Michalewskiej, Tomasza D. Tomkowiaka, Jarosława Mulczyńskiego, Włodzimierza Jędrzejczaka, Andrzeja Ogrodowczyka i Jerzego Fryckowskiego.
Potem była „Wena” redagowana przez Artura Wrzeciono i Jakuba Chomiczańskiego, a po „Wenie” pismo pt. „W zmowie”, prowadzone przez Tomasza Fellmana, Macieja Kaczyńskiego i Artura Wrzeciono, zawierające w swym pierwszym (a zarazem ostatnim) numerze m. in. Jakoba Boehme – „Sex puncta theosophica”, wiersze Piotra Pawlaka, Lindy Nemec Foster, Marianny Bocian, Charlesa Bukowskiego. Były i teksty: Joanny Rzeszotek, Marty Fox, Bożeny Budzińskiej, Sergiusza Sterny-Wachowiaka i in. Od roku 1995 zaczął wychodzić jako dodatek literacki do „Gazety Zamkowej” – „Protokół Towarzyski”, po trzech latach przekształcony w „Protokół Kulturalny”, wsparty piórami młodych (wówczas) polonistów z UAM, Michała Januszkiewicza i Rafała Kochanowicza.
Wertując numery „Protokołu”, natykam się na egzemplarz poświęcony rzeźbom Marioli Kalickiej, też i na ten wydany w przełom tysiącleci, z wywiadem m.in. z o. Janem Górą. Zakonnik prosił, by dziennikarka umówiona na rozmowę – „żeby mi była dobra laska”. Wysłaliśmy Annę Kokot. Były numery m. in. poświęcone Günterowi Grassowi, Franciszkowi Starowieyskiemu, Horstowi Bienkowi. Publikowali w „Protokole” m .in. Bogusława Latawiec, Ewa Najwer, Julia Hartwig, Wacław Oszajca, Marcin Świetlicki, Dariusz Foks, Krzysztof Kuczkowski, Ryszard K. Przybylski, Sergiusz Sterna – Wachowiak. Z młodszych debiutowali m. in. Roman Bromboszcz, Dawid Jung. Do pisma dołączano debiutanckie arkusze m. in. Anny Czerwińskiej, Bogdana Szutowskiego, zbiorczy „Arkusz
„Protokół” bywa chętnie komentowany: „Topos”, „Latarnia Morska”, „Akant”, także w blogach Leszka Żulińskiego i Jerzego Beniamina Zimnego. W necie bywa, że czasem notowany jako nieregularnik, tymczasem od 1988 roku jest regularnym (odpukać w niemalowane) kwartalnikiem. Jedynym w Poznaniu, powtórzmy, pismem konsekwentnie zwróconym w stronę literatury.
Jerzy Grupiński