Ludmiła Marjańska – Małżeństwo

0
301
Jesteśmy sobie potrzebni jak ziemi
potrzebna woda, jeśli plon ma przynieść.
Ach, czy to miłość?
Jej owoce przecież
dawno dojrzały i mówimy o nich:
daleko padły jabłka od jabłoni.
A więc jałowe lata nas czekają ?
dwoje wygnańców z miłosnego raju?
Tylko trud dzielić i codzienny chleb
czy potrafimy, aby nie był gorzki?
Spróbujmy jednak.
Po burzliwym dniu
cieszy łagodny i spokojny zmierzch.

Podaj mi rękę. Nie jesteśmy sami.
Jabłoń przekwitła, lecz pachnie jabłkami.

Reklama

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Proszę wprowadź nazwisko