Jarosław Markiewicz – Nasze życie

0
101
Jest z nami drzewko, które jest odkryciem.
Położyłem twoją i moją głowę,
moją głowę pełną cudzych myśli,
wniosłem do twojego ciała oko, które chciało
być pępkiem świata,
ale miało ciężkie powieki.
I nic więcej?
Nic więcej.
Jeśli to będzie chłopiec,
to pomaluj go na zielono.
Jeśli to będzie dziewczynka,
to lepszy byłby błękit.
Gdyby to było źrebię, to wypuść je także.

Reklama
Poprzedni artykułEligiusz Dymowski – Requiem dla Haliny Poświatowskiej
Następny artykułJadwiga Śmigiera – Dwie perły na Białorusi

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę wprowadź nazwisko