Stanisław Nyczaj – Chciałbym zdążyć

0
178
Już późno – godzina znużenia nad książką
cicho jakby nigdy nie miało być dnia

Usnęłaś bezwiednie Pozostawione sobie
karty książki znienacka we włosy ci się wsnuły

Z uchyloną powieką czekam aż abażur
zgarnie ze stołu resztę światła

Chciałbym zdążyć w śnie twoim drzewem wiadomości
poczuć kiedy zerwiesz wykuszony owoc

Reklama

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Proszę wprowadź nazwisko