Paweł Kuszczyński – Spotkanie

0
174
Wpatrzony w ciebie
gonię twoje rozbiegane
oczy.
Ciało pozostaje nietknięte.
Czy mi przychylna jest
nagłość chwili wspólnej.
Wspieram się rozedrganym
powietrzem,
które jest i go nie ma,
oddane bez reszty naszemu
spoglądaniu.
Co mi niesiesz w tajemnym
uśmiechu,
gdy przechodzisz obok
siebie?
Księżniczko okolic piękna
wołam ciebie
we mnie.
Stworzona na podobieństwo
moich wyobrażeń
nocnych,
wczoraj objawionych.

Reklama
Poprzedni artykułTomasz Jastrun – Niekochana
Następny artykułPIOTR PROKOPIAK – POSZUKUJĄC ZNACZEŃ

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę wprowadź nazwisko