Rzyszard Częstochowski – Pecunia non

0
87
nie spiesz się skarcił stary
grabarz młodego pomocnika
gdy ten kopał grób aż furczało
nieboszczyk ma czas

umarły jednak nie da napiwku
młoda wdowa chce mieć to
za sobą

połamiesz łopatę w zamarzniętym dole
jeszcze cię zasypie od tego pośpiechu
raz się żyje
na cmentarzu trzeba sobie z tego sprawę zdać

kiedy zakopuje człowieka pamietam swojego psa
pochowanego wczoraj w lesie tak samo

Reklama
Poprzedni artykuł80 rocznica urodzin Stanisława GROCHOWIAKA
Następny artykuł2014-01-30 ZAPRASZAMY NA SPOTKANIE Z ELŻBIETĄ TYLENDĄ

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę wprowadź nazwisko