Dorota Płoszczyńska – Erotyk

0
120
To był nasz wspolny erotyk
mój bez dotyku
nad wyraz uduchowiony
ciepłochłodny
w zagięciu
wyparciu
milczeniu na żywo

twoj męski
odlegly
w obrysie granic
mial niebo skropione na czole
i wszystkie kontynenty
na końcu języka

to był nasz wspolny erotyk
na linii ciągłej
nierozpisany
bez pokrycia

Reklama

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Proszę wprowadź nazwisko