Jan Stanisław Kiczor – Świątecznie

0
103
Baśnią nie wytłumaczysz, żartem nie opowiesz
O tym jak srebrny anioł rozespaną nocą

Żółcieniem przyozdabia część naszych wyżłobień;

– Echo bawi kolędą, po niebie ją niosąc.

Nie rozpoznasz tej gwiazdy, gdyś sam niegotowy,

A trzeba żebyś widział, zrozumiał i poczuł:

Rozpostarte ramiona gałązek świerkowych

Obejmą i przytulą. Nie zamykaj oczu.

Dla ciebie ta noc cicha, dla ciebie Betlejem,

Zimno małej stajenki i cała Nadzieja

Ecce signum – byś zdążał świetlistym promieniem,

Nie narzekaj. Wszak czas to, byś mógł coś pozmieniać.

I świeca zapalona, obrus i opłatek…

Ex animo – życzenia. Przyjmij. Boś mi bratem.

Reklama

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Proszę wprowadź nazwisko