Igor Wieczorek – Literatura jak pszczoła

0
283

 Igor Wieczorek


 

 Literatura jak pszczoła

 

 

 

Salvador Dalí      W przededniu światowej premiery filmu Andrzeja Wajdy o człowieku z nadziei pewien wrocławski poeta, który jest jednocześnie zapalonym pszczelarzem, kupił na pszczelim targu dorodną królową matkę. Niestety owa królowa okazała się chorą albo wyrodną matką, bo za nic nie chciała czerwić.

      Tego samego dnia opiniotwórczy periodyk Krytyka Literacka opublikował wywiad z Joanną i Andrzejem Gwiazdami, dla których człowiek z nadziei jest byłym agentem SB.

      Czy jest jakiś sensowny związek między nadzieją A.Wajdy na odrodzenie mitu przywódcy Solidarności, nadzieją małżeństwa Gwiazdów na głośne i definitywne zdemaskowanie agenta a nadzieją poety na odrodzenie roju miododajnych owadów?

       Tak, taki związek istnieje, czego wymownym świadectwem jest, między innymi, nadzieja autorów i redaktorów bardzo wielu periodyków i portali lterackich  na odrodzenie tradycji przedwojennych Wiadomości Literackich.

      Jest bowiem faktem niezbitym, choć nieco już zapomnianym, że ten legendarny tygodnik, który więcej uwagi poświęcał konfliktom społecznym niż poezji i prozie, przyczynił się w znacznym stopniu do niebywałego rozwoju polskiej literatury, podczas gdy większość obecnie wydawanych czasopism przyczynia się przede wszystkim do jej powolnej agonii.

      A dzieje się tak dlatego, że redaktorzy, krytycy, poeci i prozaicy brzydzą się polityką. Nie chcę przez to powiedzieć, że nasza literatura powinna być polityczna. Chodzi po prostu o to, że krytyka literacka może być jakby z zasady ostrożna i neutralna, a jednocześnie otwarta na ważne problemy społeczne, którymi poezja i proza żywią się niczym pszczoły nektarem zatrutych kwiatów.

      Jeżeli śmiemy w to wątpić, to przeczytajmy książkę Małgorzaty Szpakowskiej Wiadomości Literackie prawie dla wszystkich. Lektura tej monografii otworzy nam oczy na fakt, że autorzy arcydzieł naszej literatury , tacy jak Julian Tuwim, Jan Lechoń, czy Bruno Schulz, spierali się z wielką swadą o kwestie natury prawnej, socjalnej i politycznej, o konflikt sanacji z endecją, feminizm i antysemityzm, a nie o strukturę wiersza, czy słynny podmiot liryczny.    

       Jeżeli jakiś poeta, który jest przy okazji zapalonym pszczelarzem, kupił królową matkę, a ona niestety nie czerwi, to warto się zastanowić nad tym, czy przyszłość poezji nie zależy przypadkiem od stanu zdrowia owadów, bez których  gatunek ludzki podobno nie może się obejść.

      A kiedy już stanie się jasne, że taka zależność istnieje, to zrodzi się podejrzenie, że publikowanie wierszy opiewających pszczoły lub potępiających rolników, którzy te pszczoły trują , na łamach Głosu Pszczelarza może być równie sensowne, co zamieszczanie wywiadów z wrogami i przyjaciółmi słynnego człowieka z nadziei na tolerancyjnych łamach Krytki Literackiej. Zasięg znaczenia terminów Krytyka i Literatura jest niesłychanie szeroki i wyjątkowo nieostry, a ostrze myśli krytycznej jest zaskakująco wąskie i uderzająco ostre.

       Wspomniany wrocławski poeta, który jest jednocześnie zapalonym pszczelarzem i kupił bardzo dorodną, ale niepłodną królową., poinformował   mnie  o tym, że bycie królową pszczół zależy od woli robotnic.

      Jajo przyszłej królowej nie rożni się ani trochę od jaj pospolitych robotnic. Pszczoły budują plastry z komórek w kształcie sześcianów, ułożonych ukośnie i umieszczają w nich jaja niezliczonych robotnic. Natomiast jajo królowej staje się tym, czym jest, czyli jajem królowej, wyłącznie z tego powodu, że umieszczone zostaje w komórce ułożonej pionowo.   Larwy robotnic karmione są mleczkiem pszczelim tylko przez pierwsze dni życia, co sprawia, że ich narządy rozrodcze bardzo szybko uwsteczniają się. Natomiast królowa matka karmiona jest mleczkiem przez cały czas, co sprawia, że staje się płodna, Tak więc, to robotnice podejmują decyzję o tym, kto wyda na  świat ich pracowite potomstwo, dzięki czemu zasłuży na miano królowej matki.

      Bardzo podobnie rzecz ma się ze skomplikowaną relacją między literaturą a otaczającym ją światem. Treść, forma, znaczenie, żywotność i zasięg oddziaływania utworu literackiego zależą od  charakteru wszystkich relacji społecznych a te zależą od tego, jak  o nich  dyskutujemy i co z tych dyskusji wynika. 

Reklama

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Proszę wprowadź nazwisko