Marek Wawrzkiewicz – * * *

0
97
Gdzieś się podziali ci, którzy cieszyli się życiem –
Wskakiwali do ciepłego jeziora, rozpalali ogniska,
Patrzyli w sierpniowe roje gwiazd, dyskretnie odchodzili
Z dziewczynami w przyjazną ciemność zagajników.
Gdzieś się podziali ci, z którymi biegałem przez las,
Którzy czytali mi swoje wiersze, płakali po pijanemu,
Którzy w podróży ponad chmurami opowiadali
O skrawku rodzinnej ziemi, tam, daleko w dole.
Nie pytam gdzie są.
I tak za chwilę będę wiedział.

Reklama

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Proszę wprowadź nazwisko