Jarosław Trześniewski-Kwiecień – Sen we śnie

0
95
jeszcze jest ciemność jeszcze niezerwana
zasłona nocy Szekspir nie napisał
Snu nocy letniej ale to nie w snach
rzecz by nie istniała wizja jakiś obraz
szalona pewność że będziesz za chwilę
po przepłukaniu w różowym lakmusie
gdy rozwiesimy sen na długim sznurku
mokry od ciepła i w sierpniowym deszczu
co zdąży wyschnąć przecieknie przez światło
nieszczelnym świtem i zniknie ulotny
jak to marzenia zwiewność wyobraźni
co się z motylem ścigała przez chwilę

Reklama

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Proszę wprowadź nazwisko