zarysem ust różowych, roślinką maleńką,
którą czuła pod lekko wyciągniętą ręką
i która dziś się spełni, i wzejdzie człowiekiem
nad przymrużoną lekko ziemi złej powieką,
żeby się stać czym? kwiatem, powłoką czy łzą?
którą czuła pod lekko wyciągniętą ręką
i która dziś się spełni, i wzejdzie człowiekiem
nad przymrużoną lekko ziemi złej powieką,
żeby się stać czym? kwiatem, powłoką czy łzą?