Krzysztof Lubczyński
Rozmaitości Kuczoka
Najnowsza książka Wojciecha Kuczoka, autora głośnego debiutu „Gnój” nie jest powieścią. To zbiór zapisków podróżnych, a raczej pobytowych, w tym z Berlina. Zbiór spostrzeżeń bystrego obserwatora naszego świata. Grotołaza, taternika i alpinisty. Także przenikliwego czytelnika i konsumenta kultury. Podróżnika najdalszego od typu wydelikaconego turysty, który niewygody podróżne traktuje jako dopust boży, zakłócenie sensu podróżowania. Przeciwnie. Kuczok to turysta głodny niemal wrażeń przykrych, doznań niewygodnych, bo one najbardziej inspirują go do ciekawych, barwnie sformułowanych przemyśleń.
Te rozmaitości podróżne i artystyczne Kuczoka po prostu świetnie się czyta. Jego styl jest skomponowany w dobrej polszczyźnie, a przy tym ironiczny, złośliwie dowcipny (złośliwość, to jedna z najbardziej cennych cech Kuczoka jako pisarza i krytyka). Styl Kuczoka nie jest łatwo zdefiniować.
Wojciech Kuczok – „Poza światłem”, Wydawnictwo WAB, Warszawa 2012
