Spotkanie z Ablem Murcią

0
57

Spotkanie z Ablem Murcią


Szanowni Państwo,

serdecznie zapraszamy na spotkanie z Ablem Murcią związane z wydaniem przez Wydawnictwo Czuły Barbarzyńca dwujęzycznego tomu poetyckiego OSOBISTA ROZBIÓRKA/ DESGUACE PERSONAL.

Spotkanie odbędzie się w niedzielę, 9 grudnia, o godzinie 17.00 w Czułym Barbarzyńcy (ul. Powiśle 11).

Abel Murcia (1961, Vilanova i La Geltrú), hiszpański poeta, tłumacz, leksykograf – autor kilku specjalistycznych słowników polsko-hiszpańskich i hiszpańsko-polskich. Opublikował trzy tomy wierszy: Kilómetro 43, Em voz baixa / En voz baja (dwujęzyczny tom portugalsko-hiszpański, przekład José Carlos Dias i Manuela Teixeira Pinto, ilustracje Marian Nowiński) i Haikus ventanalmente preposicionales. Jego poezje tłumaczono też na język włoski i litewski. Tłumaczy poezję polską na hiszpański, zarówno sam (Julia Hartwig, Ewa Lipska, Ryszard Kapuściński), jak i z meksykańskim poetą i tłumaczem Gerardem Beltranem (Wisława Szymborska, Tadeusz Różewicz). Razem z nim i katalońskim poetą i tłumaczem Xavierem Farré opracował antologię prezentującą twórczość 61 współczesnych polskich poetów: Poesía a contragolpe. Antología de poesía polaca contemporánea (autores nacidos entre 1960 y 1980). Wspólnie tłumaczyli również wiersze Leszka Engelkinga. Prowadzi blog poświęcony tłumaczeniom poezji polskiej i fotografii (http://altrasluz1.blogspot.com). Wykładał na uniwersytetach w Łodzi i Warszawie. W latach 2003–2008 był dyrektorem Instytutu Cervantesa w Warszawie, a od 2008 jest dyrektorem krakowskiego Instytutu Cervantesa. Jest członkiem honorowym Stowarzyszenia Pisarzy Polskich.

 

Dwujęzyczny tom Abla Murcii OSOBISTA ROZBIÓRKA/ DESGUACE PERSONAL zawiera wybór wierszy z całej dotychczasowej twórczości poety.

 

Kolekcjoner dyplomowany ulotnych tęsknot, utrapień i radości, wróg abstrakcji, wielbiciel kontemplacji – Abel Murcia wie, że poezja powstaje z cudownej selekcji słów. Zdaje się trzeźwy i małomówny, póki nie dojdzie nas sens tej prostoty. To żar ustawicznego niedosytu, przetwarzanego w marzenia. Ta poezja powstaje z cudownej selekcji snów. Pisze, by z banalnego wydobyć nadrealne, z obojętnego – dotkliwe, z martwego – żywe. I topnieje z miłości jak ołowiany żołnierzyk Andersena”. (Jan Gondowicz)

Reklama

LEAVE A REPLY

Please enter your comment!
Proszę wprowadź nazwisko