Roman Śliwonik
Wypowiedź poetycka
ROMAN ŚLIWONIK – WYPOWIEDŹ POETYCKA
Poeto Bohdanie Wrocławski
w naszych rozmowach o poezji
mieści się tyle żalu Miłości i goryczy
że warto o tym napisać wiersz
jest o czym
wiadomo
że wiersze piszą jacyś ludzie
pytanie jacy oni są
znamy ich
po części należymy do nich
i tak na oko można ocenić
że żaden z nich poetą być nie powinien
nie wyglądają na poetów
bo
poezja jest piękna
a oni są brzydcy Zwyczajni
tłuści i chudzi
wysocy i niscy
patrząc Po wierzchu
nic ciekawego A nawet gorzej
dużo upiornego
alkoholicy Erotomani Zboczeńcy
zupełnie jak inni ludzie
dla których
pisane są wiersze Nieraz piękne
Dziwne Mądre Wzniosłe
wyniosłe i przyczajone Wszystkie
przyczajone do wielkiego skoku
który wisi w próżni
niewykonany Straszny
mocny Mocarny Umięśniony w myśli
i w formę
ciągle rośnie
ciągle ma skoczyć Na przykład
na pomoc
wszystkim cierpiącym Smutnym W rozpaczy
którzy chcą wiersz pokochać
zobaczyć Ulec Przeczytać
ciągle ma skoczyć po wielkość
wiersza
Bohdanie Wrocławski
Nie wiem czy Twoja poezja
Wykonała już skok
Bo moja nie
Coś się w niej zachwiało
Opadło Zawaliło
Zgasło
A wiedziałem że bez wiary
Nie można nawet żyć
A co dopiero pisać
Bez wiary Odebrali ją
Ci dla których poeta żyje
Bezsens naszych lat
Porównać można do bezsensu głupca
Który pozwolił
Żeby mu nie pozwolono
Dokończyć dzieła
A jakie to miało być dzieło
Pytam
Jeśli tylko podobne nam
To nie ma czego żałować
Nie wybranym
Wszystko spełza z rąk Z myśli
Jeszcze są
Nie napisane wiersze
W Tobie Może we mnie
Jak grzechy Jak kara
Za to
Że powołać chcieliśmy inne życie
W naszym życiu
Nikomu
Nie zagrażające Bezinteresowne
Z uroda
Jak
Jasny przelot wierszy po niebie
W stronę Boga i zobacz jakie piękne jest niebo
Bez nas
Napisanych źle
DOPOWIEDŹ
To nie jest wiersz To wypowiedź
Natomiast
W Kątach Rybackich
O świcie
I tuż przed słońca zachodem
Przychodzą wiersze Z tajemnym szelestem trzcin
płaczą I mówią Znów coś odchodzi