rozcinam pomarańczę bólu
połową bólu karmię twoje usta
?głodni tak dzielą chleb
?spragnieni wodę
uboga jestem – mam tylko ciało
?usta ściągnięte tęsknotą
?ręce – jesienne liście
?wyglądające odlotu
rozcinam pomarańczę bólu
sprawiedliwie na pół
gorzkim ziarnem karmię twoje usta
połową bólu karmię twoje usta
?głodni tak dzielą chleb
?spragnieni wodę
uboga jestem – mam tylko ciało
?usta ściągnięte tęsknotą
?ręce – jesienne liście
?wyglądające odlotu
rozcinam pomarańczę bólu
sprawiedliwie na pół
gorzkim ziarnem karmię twoje usta