Dziwnie się stało, ale chyba niedawne wybory i jesień wpłynęły na to, że coraz mniej dostaję propozycji opublikowania miłosnych wierszy, a coraz więcej publicystyki i radosnej twórczości wierszowanej dotyczącej polityki.
Adam K.
Panie Adamie mnie też od dawna frapuje temat awansów politycznych, ich przypadkowości. Pana wierszyk… zresztą zacytujemy jego fragment:
Mknie od Biłgoraja
często strzela batem
Koń się z niego śmieje
Wiosną oraz latem
Przyjechał na Wiejską
Rozsiadł się wygodnie
Oj musi uważać by mu B……
Nie zaglądał w spodnie.
Wyznam Panu szczerze, że nie mogę się domyślić, o kogo tu chodzi. Może to, nie jak Pan napisał w liście, dotyczy naszych polityków, ale zupełnie innych, nawet nie z naszego układu słonecznego. Bo jeśli przyjmiemy, że chodzi o naszych, to ja przez Pana mogę mieć poważne kłopoty. Wszak idiotów nie sieją…
Magdalena R.
Ludzie, co się z wami porobiło?
Kiedyś nam się dobrze żyło,
Gdy pan Miller był premierem
Chłop przystojny, jakich wiele
Oj pani Magdo, porobiło się, porobiło. Drugiej i trzeciej strofki Pani uroczego wiersza nie zacytuję, nie dlatego, że one na to nie zasługuje, ale z zwykłej ludzkiej ostrożności. Pisze w niej Pani o piłce kopanej, a ja nie chcę w swym ogromnym podziwie dla piłki i Pani twórczości, zostać zaliczony do kiboli, którym rano drzwi wypadają z futryną.
Zbigniew W.
To ten mały tak nabroił
Bo się w cudze piórka stroił
No i kłócił się z premierem
A jest przecież wielkim zerem
Też w tym wypadku nie wiem, o jakiego małego może chodzić. Domyślam się, że na pewno nie o Hitlera, który był niski, z całą pewnością nie o Stalina, ten chodził w butach na wysokim obcasie. Zresztą, jaki premier, kiedy, gdzie, mógł tym dwóm podskoczyć?
Napoleon pewnie też nie. Mówią, że Hannibal był mały…. Tak z całą pewnością chodzi tu o niego. Tylko, czy on już wtedy miał premiera…?
I wreszcie coś miłosnego. A już myślałem, że skończy się na tej paskudnej polityce.
Ewa Z.
Mój stosunek do miłości
Jest zazwyczaj bardzo prosty
Rząd nas wali w każdym kroku
I tak będzie w Nowym Roku
Mariusz M.
Proszę się z nami skontaktować telefonicznie w sprawie wydania tomiku Pańskich wierszy
Grzegorz Z. Inka F. Marta U.
Opublikujemy
Irena H., Janusz M., Jerzy G., Aleksander S., Barbara E. – Za wcześnie jeszcze na opublikowanie wierszy. Prosimy jednak o pozostanie z nami w kontakcie.