Maciej Cisło: Profesjonalista niezawodowy

0
155

Maciej Cisło

Profesjonalista niezawodowy

Anna Romaniuk z Instytutu Książki i Czytelnictwa Biblioteki Narodowej przysłała mi „Ankietę dla poetów”. Prosi abym odpowiedział na pytanie, jak oceniam obecnie w Polsce rangę poety? Pani Anno, oceniam ją wysoko: dlaczego miałbym siebie i innych poezjotwórców poniżać? Inna sprawa, czy reszta narodu również tak nas ocenia? Szukałem w internecie informacji sondażowych na temat popularności zawodu poety, jednak ani Cebos, ani OBOP, ani Pentor czy SMG/KRC nie klasyfikują w ogóle ludzi pióra, nie interesują się nimi.

Dalej Anna Romaniuk pyta: „Jakie są według Pana wyznaczniki amatorstwa, a jakie profesjonalizmu, jeśli idzie o twórczość poetycką?” Cóż, profesją jest chyba to, co przynosi dochód. Wierszotwórstwo (poza sferą piosenkarsko-reklamową) nie daje dziś dochodów, a więc nie ma co tutaj mówić o profesji i profesjonalizmie. Ale owszem, istnieje też inny sens „profesjonalizmu”. Professio, tak jak confessio odsyła do sfery przekonań, do pasji. Z tego punktu widzenia można być profesjonalistą niezawodowym. Obiektywną miarę takiego profesjonalizmu stanowi wyrobienie, kompetencja, dojrzałość, gust, talent i tym podobne rzeczy… I jeszcze jedno pytanie pani Romaniuk: „Jaki jest Pana stosunek do poetyckiej twórczości internetowej”? Entuzjastyczny, Pani Anno, entuzjastyczny! Nie współtworzyłbym w swoim czasie Dwójkowej audycji „Poeci w Sieci”, gdybym nie wierzył w sens istnienia literackiego internetu…

Reklama

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Proszę wprowadź nazwisko