Jerzy Granowski: BYDGOSZCZ POEZJĄ STOI

0
436

Jerzy Granowski

BYDGOSZCZ POEZJĄ STOI

 

W styczniu roku 2011 roku rynek książki wzbogacił się o dwie atrakcyjne pozycje wydawnicze – almanachy poetyckie „Myśli w słowach zapisane” oraz „Wolny wagon poetycki”.

Pozycje godne uwagi ze względu na ich różnorodność oraz fakt, że  zawartość stanowią teksty poetów z Polski, Niemiec i Szwecji, piszących w różnych stylach, poruszające rozmaite tematy. Wiersze nie nużą hermetycznością metafor, mówią o miłości, życiu, przemijaniu, smutku i radości, są nawet wychodzące ponad naszą szarą rzeczywistość. To wyjątkowe zbiory poezji pisanej przez ludzi, którzy na co dzień trudnią się różnymi profesjami. Wśród autorów są, m.in.: nauczyciele, kolejarze, filolodzy, technicy, studenci, piekarze, ekonomiści, pielęgniarki, ratownicy medyczni, fryzjerzy, prawnicy, fotograficy, politolodzy, psycholodzy, dziennikarze i inni.

 

Antologia ”Myśli w słowach zapisane”, z tekstami dwudziestu autorów, z ilustracjami Małgorzaty Angel i słowem wstępnym redaktorki książki Marty Gracz – jak pisze poeta i krytyk w komentarzu do wierszy Tadeusz Dudek:  “(…) to wybór poezji współczesnych autorów. Prezentowane w nim wiersze zatrzymują i rozbudzają wyobraźnię. W centrum uwagi znajduje się człowiek, jego egzystencja, codzienność, uczucia i emocje. Świat z całym bagażem spostrzeżeń i doświadczeń, jakie niesie z sobą życie i ciągłe poszukiwanie. Stąd już tylko krok do prawdziwego spotkania,  dialogu między poetą a czytelnikiem. Bywa, że taki dialog, może przerodzić się nawet w przyjaźń.(…)”

 

Na chybił trafił, otworzyłem „Myśli w słowach zapisane” i przed oczami pojawił się wiersz zatytułowany „Z wewnątrz”, którego dwa pierwsze wersy przykuły moją uwagę i zmusiły do czytania: „Nie bój się człowieka / myśli się bój…”.

 

Z wewnątrz

Nie bój się człowieka

myśli się bój

słów co je niosą

i wiodą na nieposłuszeństwo…

Nie człowiek zawinił

nie on targa zaborczym pragnieniem

to one od spodu do wierzchu

rzucają tobie wyzwania

jak rękawicę

jak chleb

jak nóż

i kiedy już nasycisz nienasycenie

nieujarzmienie zagłuszysz

rozłożysz wachlarz spełnień

poznasz swój cień

swój krok

twoje stąpanie po śliskich nadziejach

po kruchych oczekiwaniach

po kres…

będziesz prawdziwy

 

Zastanawiałem się kto szuka prawdziwego człowieka, wchodząc w głąb jego duszy i okazało się, że to bydgoszczanka Wiesława Barbara Jendrzejewska. Autorka książki z opowiadaniami  Z kobietą na półpiętrze (2008) oraz trzech tomów poetyckich: Na strunach ciszy (1999), Dotyk (2006) i Noc rudych traw (2008).

Trafiłem też na drugą bydgoszczankę – Lucynę Siemińską, autorkę zbiorów wierszy: Bliżej… (2006), Latawcom nie potrzeba skrzydeł (2007), Pryzmaty myśli (2008), Niebo nad słonecznikami (2009).

Autorka zainspirowana wieczornym nastrojem i mistyką zachodzącego słońca oraz nadchodzącą szarością wydłużanych i zanikających cieni dzieli się swoistymi refleksjami:

 

 

Po zachodzie

niekiedy wracam

wolnym krokiem ku przystani

gdzie o miłości coraz ciszej

porzucony kajak

próchnem dogorywa w trzcinach

romantycy odeszli już dawno

nikt nie czyta wierszy

plejady gwiazd z nudów

mizdrzą się do lustra wody

odpowiada zmarszczkami

zachrypniętym głosem znajomego

plusku jak łkanie

 

W antologii znajdziemy więcej takich wierszy, które podnoszą wartość antologii na ponad przeciętną. Każdy z pozostałych siedemnastu autorów, którzy mieszkają w pobliżu lub w „pewnym” oddaleniu od Bydgoszczy, jak: Małgorzata Angel (Wałcz), Bernadetta Bąkowska (Skarżysko-Kamienna), Joanna Danuta Bieleń (Muszkowice k/Ząbkowic Śląskich), Agata Cichy (Tychy), Hania Goszyc (Wodzisław Śląski), Marta Gracz (Rybnik), Jerzy Granowski (Katowice), Arkadiusz Irek (Jabłonowo Pomorskie), Kazimierz Linda (Stalowa Wola), Christian Medardus Manteuffel (Lenningen/Niemcy), Ewa Willaume-Pielka (Sosnowiec), Daniela Polasik (Koleczkowo k/Gdyni), Piotr Prokopiak (Szczecinek), Jadwiga Stróżykiewicz (Barcin), Aleksandra Tarkowska (Gdynia) i Henryka Wołoszyk (Oxelösund, Szwecja) – pozostawił swoją perełkę.

Wnikliwy czytelnik zaraz powie, że siedemnaście plus dwa to dziewiętnaście a nie dwadzieścia. Kogoś brakuje! Oczywiście, brakuje jeszcze jednej bydgoszczanki, a jest nią Alina Rzepecka – autorka tomiku Bezsenność (Wrocław 2005) i płyty Wigilianki (Bydgoszcz 2007).

To nie przypadek, że pominąłem ją wcześniej. Zauważyłem bowiem, że zainspirowana piciem kawy w restauracji bydgoskiego dworca kolejowego napisała wiersz, który stanowi świetny łącznik z antologią (kolejarz powie: sprzęg wagonu) „Wolny wagon poetycki”. A oto on:

 

* * * (kawa…)

kawa na dworcu
ma smak oczekiwania
dlatego mężczyźni
piją ją dużymi łykami
zbyt często spoglądając na zegarek
pomiędzy jedną a drugą rozmową przez telefon
w roztargnieniu słodzą drugi raz

kawa na dworcu
ma smak oczekiwania
dlatego dziewczęta
parzą usta
znacząc brzeg kubka krwistą różą
zaciekawione obietnicą
ukrytą w dysharmonii fusów

kawa na dworcu
ma smak oczekiwania
dlatego kobiety
delektują się jej głębią
z pobłażliwym uśmiechem wróżek
pozostawiając na dnie filiżanki
jeden łyk nieskończoności

 

Nic dodać, nic ująć, wchodzimy do wagonu poetyckiego. Siedzą już tam bydgoszczanki Wiesława Barbara Jendrzejewska i Lucyna Siemińska, które musiały pokazać konduktorowi Piotrowi Goszczyckiemu (poeta i redaktor antologii) ważne bilety, którymi są wiersze zainspirowane koleją:

 

 

Wiesława Barbara Jendrzejewska

 

Podróż

Lubię pociągi pędzące po szynach

gdy jak nasze myśli

jak pragnienia nasze

mkną naprzeciw niepokojem

zawsze do przodu

tak tak, tak tak, tak tak…

Za brudną szybą przedziału

czyste tęsknoty

niedościgłe marzenia

niczym koła zataczają nadziei kręgi

wciąż do przodu

tak tak, tak tak, tak tak…

 

Lucyna Siemińska

 

Koleją losu

mijamy się co rano

przyklejeni do szyb

z resztkami snu pod powiekami

osobowy czy pośpieszny

nie ma większego znaczenia

na stacji równolegle okno w okno

potem w przeciwne strony

coraz dalej od siebie

kołyszemy się na rozjazdach

i nawet nie wiesz

że jesteś moją Julią

jesienną muzą zza deszczowych łez

Do „Wolnego wagonu poetyckiego”, który powstał z inicjatywy Grupy Poetyckiej Wars, konduktor wpuścił tylko trzydzieści sześć osób, które podobnie jak bydgoszczanki musieli posiadać ważne bilety: Joanna Danuta Bieleń, Małgorzata Błońska, Maria Borcz, Grażyna Cebo-Więcek, Dariusz Chrobak, Emilia Deutsch, Stanisław Dominiak, Bożena Fic, Jacek Furmański, Marta E. Gajewska, Paweł Garnecki, Alicja Godycka, Piotr Goszczycki, Jerzy Granowski, Barbara Wiesława Jendrzejewska, Jadwiga Mariola Jankowska, Jacek Karolak, Kamila Kasprzak, Irmina Kosmala, Krzysztof Kowalczyk, Zbigniew Kurzyński, Andrzej Mestwin, Radosław Orzeł, Danuta Pawłowska-Skibińska, Wiesław Piwowarski, Sławomir Płatek, Piotr Wiesław Rudzki, Lucyna Siemińska, Jerzy Stasiewicz, Paweł Soroka, Agnieszka Terlecka, Izabela Wageman, Ewa Willaume-Pielka, Elżbieta Wojdała-Lis, Henryka Wołoszyk, Marek Zienkowicz.

W tej 200. stronicowej książce zetkniemy się z twórczością literacką na wysokim poziomie, okraszoną fotografiami poety Piotra Wiesława Rudzkiego, słowem wstępnym zatytułowanym “Jedyny taki przejazd koleją” – Agnieszki Goszczyckiej.

 

W recenzji Gustawa Ostaszewskiego, którą napisał się tuż po ukazaniu się antologii, m.in. czytamy:

Jak bardzo jazda pociągiem może być inspirująca? Czy rację miał Julian Tuwim pisząc „Lokomotywę”? Czy kolejka wąskotorowa to już przeżytek? Na wszystkie powyższe pytania czytelnik znajdzie odpowiedź biorąc do ręki  książkę grupy poetyckiej WARS: „Wolny Wagon Poetycki”. Już na wstępie znajdziemy sugestię, że jest to pierwsza we współczesnej Polsce antologia poezji o tematyce kolejowej.”

„(…)Kto dzisiaj pisze wiersze o tematyce kolejowej? Wydawało by się, że prym wiodą maszyniści, konduktorzy, dróżnicy… ale niestety tak nie jest. W niniejszej antologii jest tylko jeden aktywny maszynista, którzy rzetelnie dobiera metafory do swojej ciężkiej pracy (Marek Zienkowicz), Kobieta – której dziad i ojciec pracował na kolei, a Ona (Małgorzata Błońska) mieszka 18 metrów od torów i na co dzień musi pracować w hotelu. Wśród poetów, którzy zdecydowali się wsiąść do Wolnego Wagonu Poetyckiego znajdziemy osobliwy bilet u Bibliotekarzy (Piotr Wiesław Rudzki, Elżbieta Wojdała-Lis), która w chwili obecnej wykonuje wolny zawód czarodziejki, Ratownika Medycznego (Wiesław Piwowarski), Psychologa (Jacek Furmański), Ochroniarza po przejściach (Paweł Garnecki), Pielęgniarki (Ewa Willaume-Pielka), Prawnika (Jacek Karolak), Politologa (Paweł Soroka), czy Dziennikarza (Jerzy Granowski). Listę osób aktywnych zawodowo zamyka Mistrz Piekarnictwa (Piotr Goszczycki). Mieszanka zawodów,  oraz poetyk (łącznie z satyrą Zbigniewa Kurzyńskiego) pozwoliła na wydanie antologii, w której w niezwykły sposób podjęty został temat nie tylko naszej kolei.(…)”

 

Miłośnicy dobrej książki poetyckiej, którzy zdobędą zbiory wierszy „Myśli w słowach zapisane” oraz „Wolny wagon poetycki” nie będą żałować swojej decyzji, a książki godnie uzupełnią każdą, nie tylko prywatną, bibliotekę.

Jerzy Granowski

 

„Wolny wagon poetycki”

Redaktor: Piotr Goszczycki. Fotografia: Piotr Wiesław Rudzki. Wstęp: Agnieszka Goszczycka – „Jedyny taki przejazd koleją”. Wydawnictwo Komograf Warszawa.

ISBN 978-83-62769-04-9

 

„Myśli w słowach zapisane”

Redaktor i wstęp: Marta Gracz. Komentarz: Tadeusz Dudek – „Każdy Inny…”. Fotografia: Małgorzata Angel.

Opieka redakcyjna: Mariola Szafarz. Redaktor techniczny: Marek Łoś. Małe Wydawnictwo Kraków.

ISBN 978-83-929708-8-0

 

Reklama

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Proszę wprowadź nazwisko